Witajcie,
Dzisiaj chciałabym wam pokazać czym ostatnio się imam z moją rodzicielką, chociaż jej idzie zdecydowanie lepiej niż mnie :) (w najbliższym czasie pokaże wam jej dzieła i po części moje).
A dzisiaj będzie komplecik biżuterii mieniący się chyba wszystkimi kolorami (oczywiście zdjęcia tego nie oddają, ale cóż zrobię) zrobiłam go z myślą o zabawie karnawałowej na którą się wybieram jak co roku :)
A teraz troszkę zdjęć przedmiotowego kompletu, zapraszam:
Zdjęcie faktycznie nie oddają tego jaki jest ładny, nie potrafię robić zdjęć biżuterii :(
Komplet zgłaszam na wyzwanie Szuflady:
Śliczny komplecik
OdpowiedzUsuńWiem coś o robieniu zdjęć takim połyskującym koralikom, też mi nie wychodzą. Widzę jednak kawał fajnego sznura koralikowego. Dzięki za udział w moim candy, pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńSuper chciałabym umieć robić biżuterie ;) będę musiała kiedyś spróbować
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :) :)
OdpowiedzUsuńprezentuje sie bardzo fajnie a oczami wyobraźni widzę jak się mieni :)
OdpowiedzUsuńWspaniały komplet, zapewne cudnie się mieni :)
OdpowiedzUsuńAniu, śliczny komplecik! Mnie nie musisz przekonywać - zdjęcia rzadko kiedy oddają urok tych koralików!
OdpowiedzUsuńOj ciężko sfotografować mieniące się rzeczy. Nie martw się :) ja widzę ze wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńAniu ja mówię na te koraliki ważkowe, bo tak się mienią jak skrzydełka Świtezianek, świetny komplet, witaj w wyzwaniu :-)
OdpowiedzUsuńSuper, fascynują mnie już jakiś czas te koralikowe "węże" :) Świetnie Wam to wychodzi :)
OdpowiedzUsuńKomplecik jest śliczny. Dawno nie byłam na żadnej zabawie karnawałowej. Chyba przydałoby mi się takie wyjście.
OdpowiedzUsuńbardzo ładny komplecik:))
OdpowiedzUsuń