Odkąd pamiętam, obiecywałam sobie, że jak już się usamodzielnię to chciałabym mieć na parapecie kuchennych zioła. W sumie to nic trudnego, ale z reguły zioła są w mało okazałych doniczkach, wiec postanowiłam, że moje zioła będą stanowiły element ozdobny i poniżej przedstawię wam "ubranka" moich ziół :)
Aż od razu chce mi się coś ugotować :D
Miłego wieczoru :)
Piękne doniczki, nic tylko siać :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńŻyczę powodzenia. A doniczki bardzo ładne
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo ładne! W sumie same w sobie są ozdobą, więc nawet jak nic nie posiejesz to i tak mogą stać na parapecie :-)
OdpowiedzUsuńDzięki :) jedna już służy mi w kuchni jako organizer na drewniane łyżki :)
OdpowiedzUsuńcudowne doniczki :-)
OdpowiedzUsuńależ te ubranka sa piękne! aż by się chciałao w nich zioła posadzić. Ja niestety wszystkie zioła ususzę i tak sie kończy ich historia...
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczności :) Sama bym takie chciała :) niestety moje zioła mają dziwną tendencję do samoistnego ususzania się...
OdpowiedzUsuń